środa, 10 września 2014

Co ostatnio oglądałam w tv

Moje nocne oglądanie to jak zwykle dokument.
Tym razem bejrzałam odcinek historycznego serialu wojennego i dwa filmy dokumentalno-biograficzne o dwóch kobietach, a raczej niezwykłych osobowościach, które uwielbiam :-)

 "Młodziutka staruszka" o niezwykłym życiu i karierze przesympatycznej Stefanii Grodzieńskiej. Najbardziej wzruszyły mnie wspomnienia koleżanek ze Skalimowa i Andrusiak kochany :-) 

"Inny świat" wspomnienia o  Danucie Szaflarskiej.
Obie pozycje ogląda się z wielkim zainteresowaniem, film o Grodzieńskiej jest jednak zwyczajnym dokumentem, ciekawym i interesującym, ale nie odbiega od standardów w realizacji biografii.
     Biografia Szaflarskiej pokazana przepięknym wypracowanym kadrem, charakterystycznym dla Artura Reinharta, subtelnie czarno-białym i nastrojowo świeconym. Przemyślana obrazowo forma bardzo różnorodna stylistycznie ubarwiona świetną muzyką Włodka Pawlika. Zapomniałam dodać, że reżyserem jest nasza genialna Dorota Kędzierzawska, a sam film otrzymał, nagrodę Orła za najlepszy dokument, w roku 2014.



   Trzecią pozycją filmową, jaka mnie zainteresował,a był odcinek z serii "Portrety wojenne", bohaterem tego odcinka był Bronisław Hellwig (reżyseria Tomasz Matuszczak) Jest to historia jednego z najlepszych kierowców bojowych :-)
   Do tej pory jakoś nieszczególnie interesowała mnie tego typu tematyka, jednak przyciągnęła mnie bardzo ciekawa forma jakby fabuły ze znanymi aktorami w stylistyce komiksu przeplatana prawdziwymi wspomnieniami autentycznych ludzi.
 I to był strzał w dziesiątkę, tak zrealizowany dokument niesamowicie przykuwa uwagę i bardzo wciąga, chciało by się więcej i jeszcze więcej takich historii ale seria składa się niestety z tylko 5 odcinków :-( 
Osobę Bronisława przedstawia fenomenalny Wojciech Zieliński, którego lubię nieziemsko :-)

Smutkiem jednak napawa myśl, że tak fantastyczne filmy są nadawane w godzinach 2-3 w nocy :-(





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz