Nie ma co z siebie robić klaczy wyścigowej jak jest się koniem z furmanką pełna ciężkiego wungla!
Autorem jest moja ulubiona koleżanka Zuzia, dziękuję kochanie :-* ;-)
Nie przepadam za tym panem ale ten kawałek mnie rozwala :-)
Cytat dnia:
Nie igraj z ogniem
zwłaszcza o niezrównoważonym płomieniu
Przepis banalny, bardzo szybki i prosty.
Zmieliłam 1/2kg mięsa wieprzowego - dokładnie szynkę.
Ugotowałam woreczek ryżu. Usmażyłam dwie pokrojone w kosteczkę cebule i 3 ząbki czosnku.
Wszystkie składniki wymieszałam dodając sól i pieprz.
Napchałam do oczyszczonych papryk powstałą mieszankę. Umieściłam papryki w naczyniu żaroodpornym nalałam na dno 2 szklanki rosołu i siup do pieca na godzinę do nagrzanego na 200 stopni.
Gdy papryczki się dusiły podsmażyłam na patelni, z 2 łyżkami masła, cebulkę, dorzuciłam pomidory i dusiłam całość z dodatkiem przypraw: oregano, sól, pieprz, cukier, podlewając od czasu do czasu wodą.
|