Nie
rozumiem i nie jestem w stanie pojąć działania rady programowej naszej telewizji, najgorszy badziew i chłam emitowany jest od południa do wieczora (czyli w najlepszym czasie antenowym)
Kto to w ogóle ogląda?!!! Taka sieczka że głowa boli!
Czytając program na Onecie staram się coś wybrać dla siebie by zaplanować wieczór lub noc, a tam mi proponują przekładaniec:
durne seriale dla kucharek przetykane filmami paradokumentalnymi, sitcomami ze śmiechem z puszki lub największe zuo czyli szołtalynty,
mój pilot mknie i prześlizguje się jak strzała :-)
durne seriale dla kucharek przetykane filmami paradokumentalnymi, sitcomami ze śmiechem z puszki lub największe zuo czyli szołtalynty,
mój pilot mknie i prześlizguje się jak strzała :-)
Czy jest to chorobą naszych czasów?! Czy naprawdę ktoś na to patrzy!?!
Chyba nie tylko ja to spostrzegam!
Fakt, przez 18 lat nie miałam telewizora i nic nie oglądałam, może dlatego tak strasznie bije mnie to po oczach, jest zaskoczeniem i szokiem :-(
Od 2 w nocy dopiero nadawane są
ciekawe filmy i programy :-(
Wiem, mogę sobie nagrać na pendriwie ale kocham
oglądać nocą, może bym oglądała wcześniejszą nocą ;-) wtedy nie
musiałabym codziennie kłaść się spać między 4, a 5 rano :-)
Kocham stare
polskie filmy, uwielbiam dokument, najczęściej ograniczam się do
Kultury, Historii i Stopklatki, inne programy odpuszczam, czaaaasem coś
niezłego jest na TTW albo Fokusie.
Najbardziej ubolewam, że tak bardzo niewiele jest
dobrego dokumentu w naszej tv, a jeśli jest to o bardzo chorej porze :-(
Dlatego też postanowiłam dodawać tutaj, na blogu, króciutkie
notki o filmach dokumentalnych, które są najwartościowsze i można by
je obejrzeć, jeśli będą powtórki.
Żałuję, że wcześniej nie wpadłam na ten
pomysł.
Chciałabym nagrywać te programy i umieszczać linki na stronie, nie wiem czy się to uda, ale będę się starać, w nadziei, że znajdą się może osoby, którym także sprawi to wielką radość :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz