czwartek, 7 sierpnia 2014

Radzieckie sztućce sponiewierane przeze mnie :-)


teraz są bardzo vintage ;-P






4 komentarze:

  1. O, mam takie same jak na trzeciej fotce ;) To znaczy powinnam, bo tak je skitrałam, że mi dawno w łapy nie wpadły ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A moje były podane powodzi, gdy po miesiącu czarniutkie zostały wydobyte z odmętów to potraktowałam je czyścidłem do garnków stalowych i takie ładne mi wyszły, że szkoda gada,ć ale ważne że stylowe jakby się zrobiły i patyny wiekowej nabrały, że miło popatrzeć ;-P

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś może nie było takiego wyboru sztućców jaki jest teraz, ale faktycznie na dzień dzisiejszy to możemy powiedzieć o nich zabytek. Jestem przekonany, że bardzo wysokiej jakości sztućce mają w https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce gdyż miałem okazje je testować.

    OdpowiedzUsuń