poniedziałek, 3 listopada 2014

Niemożliwy listopad

Temperatura +15 okazała się na tyle kusząca, że udało mi się wyczołgać z nory na godzinny spacerek, który zaowocował kilkoma fotkami przepięknej jesieni.

Kolejny popis kiczu na naszym osiedlu :-)


Fajny kotek nawet bardzo fajny, wołałam gadzinę i nawet nie raczyła się odwrócić, grzała tylko zadek w słoneczku :-)

a działkowo pięknie przepięknie, kwiatów jeszcze sporo można dojrzeć

wokół palą liście i roznosi się niepokojący, w mym odczuciu, zapach nieco kwaśnego dymu :-)




nie wiem co to za roślinka, ale to drobne urocze kwiecie jest świeżo wyklutą roślinką, więcej znalazłam takich "nowalijek"

na przykład młodziutkie pokrzywki


w tym miejscu była kiedyś naprawa wag

barwy jesieni








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz