poniedziałek, 24 listopada 2014

Staruszka odkopałam ;-)

    Bardzo stary dobry kawałek, ta wersja rzuciła mną o podłogę, po drugiej w nocy ciężko by było słuchać tak jak się powinno tego wysłuchać, więc nałożyłam słuchawki i wszystkie regulacje dźwiękowe podciągnęłam na maksa.
Wzrusza, łzy trysnęły nagle i niespodziewanie.





Maryla to jednak słabizna, nie podołała :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz