sobota, 8 listopada 2014

MAm ochotę na rogala :-)


Zjadłam rogala marcińskiego z Tesco i się zawiodłam, 
zjadłam rogala marcińskiego z Lidla i jestem zachęcona by zrobić te szczególne rogale własnoręcznie.
Lidlowe wypełnione są dużą ilością nadzienia z białego maku, fajnie wyczuwalne orzeszki i migdały, czasem trafi się rodzynek. Jednak maksymalnie prze lukrowane :-)





Pocieszam się naiwnie
jakby nie było to o mnie ;-)
W końcu najbardziej lubię zasiadać do maszyny po północy, oj biedni Ci moi sąsiedzi i ta maszyna szwankująca i jak młockarnia tłucząca się po nocy :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz