poniedziałek, 5 października 2015

Domowa zdrowa czekolada ;-)

Czekolada orzechowo-morelowa

1 łyżka oleju kokosowego nierafinowanego
1 łyżeczka kakao lub karobu
1/2 łyżeczki miodu
orzechy
owoce
przyprawy

        Olej kokosowy wyjmuję z lodówki, nożemy odkrawam kawałek i zostawiam na noc w temperaturze pokojowej by zmiękł.
Dodaję kakao, miód, mieszam, wylewam na papier do pieczenia, posypuję owocami, orzechami i innymi dodatkami. Wstawiam do zamrażarki na 20 minut.
Po tym czasie mam gotowy płat czekolady.
        Wyżej podałam małą jednorazową porcję na jedną osobę, a że jestem łakomczuchem, robiłam z potrójnej porcji ;-P
Za pierwszym razem zrobiłam idealnie wg. przepisu, drugą przewaliłam, bo zmieszałam wszystko i dopiero wylałam, no i zbryliła się na papierze twarda góra, którą z ledwością udało mi się rozpaćkać po powierzchni :-)
       Dodałam młode orzechy laskowe i zamrożone morele. Morelki zaczęły się roztapiać, chyba ten owoc straszną ilość wody musi gromadzi,ć bo czekoladę trzeba było szybko zjadać tak się rozwadniać zaczęła od owoców.
        Zapach kokosu nieziemski, mniamć, owoce miękkie, bardzo soczyste i pyszne chrupiące orzechy. Mam ochotę na zrobienie czekolady z wiśniami, ostrą papryką i bryłkami soli :-)

Moje połamańce 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz