poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Mój makaronik :-)

 Cytat dnia:
"Serce jest jak głupia krowa, leci za największym bykiem"

Na jedno jajko dodaję 100g mąki pszennej, kilka chluśnięć oliwy z oliwek i gotowe.
Potem tylko walcowanie, lekkie podsuszenie ciasta i krojenie go :-)

Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek

Makaron domowej produkcji jest tak pyszny, że nie ma potrzeby przytłaczać jego smaku wieloma dodatkami.

Aby nadać aromat oliwie z oliwek wrzuciłam 4 posiekane ząbki czosnku na zimny tłuszcz,
rozgrzałam patelnię i chwilkę podgrzewałam uważając by czosnek nie nabrał kolorów - gdy czosnek się podsmaży wtedy ma bardzo gorzki smak a tego raczej wolałabym uniknąć.

Wrzuciłam makaron na posolony wrzątek - gotowałam go 3-4 minuty i łyżką cedzakową przenosiłam makaron (z odrobiną wody spod makaronu) na rozgrzaną oliwę, wymieszałam z tłuszczem, dodałam utarty żółty ser, delikatnie przemieszałam i szybciutko nałożyłam na talerze.

Taki makaron jest przepyszny z pokruszonym serem pleśniowym Dorblu, ja z braku onego dodałam zwykły żółty ser typu szwajcarskiego.

Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz