"Bunt jest najcenniejszą cechą u człowieka. Dzięki niej może wyrazić siebie"
Ciekawa jestem jak Wam się spodoba takie śniadanko :-)
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek
Oho! Czuję rybę :-)
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek
Mini-mini kanapeczki
1. Pieczywo pszenno-żytnie, z którego wykroiłam kształt koła za pomocą wykrawacza do ciasteczek, Zrobiłam tapenadę z czarnych oliwek, którą wymieszałam z serem feta, przyozdobiłam plasterkiem ogórka i serduszkiem z sera żółtego.
2. Wykrojony krążek z chleba pszennego, masło, wycięty kwiatuszek z żółtego sera, łosoś wędzony, limonka, ogórek, koperek.
Raz w mordeczki
1. W wydrążone ogórki wężowe wyłożyłam od środka zieloną sałatką, z papryki marynowanej, korniszonów, czerwonej cebuli i majonezu zrobiłam sałatkę, którą wypełniłam ogórkowe ubranka.2. Zielone garniturki pana ogórka wypełniłam sałatką z wędzonego łososia, korniszonów, czerwonej cebulki, drobno pokrojonego koperku i majonezu.
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek
Szynkowe zawijańce
Płat ciasta francuskiego delikatnie oprószyłam łagodną czerwoną papryką z odrobiną chilli, całą powierzchnię wyłożyłam prosciutto i zwinęłam tworząc roladkę, którą następnie pokroiłam na cienkie plasterki.
Blachę wyłożyłam pergaminem, piekłam 25 minut w temp. 190 stopni.
Były jeszcze maleńkie pomidorki koktajlowe wydrążone i wypełnione dwoma rodzajami jeszcze innych sałatek ale zniknęły tak szybko, że nie załapały się na zdjęcia :-)
Były jeszcze maleńkie pomidorki koktajlowe wydrążone i wypełnione dwoma rodzajami jeszcze innych sałatek ale zniknęły tak szybko, że nie załapały się na zdjęcia :-)
Mam niesamowitą ochotę by zabrać się za smażenie pączków, a do Tłustego Czwartku jeszcze tyyyyle czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz