czwartek, 14 lipca 2011

:-)

Krojąc pomidorki zrobiłam szybki kompot,
wrzuciłam kilka młodych bardzo kwaśnych niedojrzałych jabłek, które zerwałam z małej jabłonki i kilka garści wiśni - smak kompotu był dziwny, jakby śliwkowy się zrobił, hihiii :-) pyszny.
Oczywiście kocur musiał koniecznie sprawdzić czy to coś może sobie wypić czy też nie, ale widocznie nie smakowało łobuzowi :-)
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz