poniedziałek, 13 stycznia 2014

Na Zielonej


Wiele razy tamtędy przejeżdżałam lecz nigdy nie było okazji aby można się było przejść między tymi domami.

Znalazłam informację, że kiedyś była to kolonia robotnicza dla pracowników Huty "Bankowej" i powstała w 1918 roku. 
Wydaje mi się, że niewiele zmieniło się od tamtego czasu w tym miejscu, nadal składa się ona z 7 budynków mieszkalnych oraz 7 zespołów komórek przydomowych ;-)
To niesamowity widok, móc zobaczyć tak wielu krzątających się panów z siekierami, przygotowującymi drewno na opał.

Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek

Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek

 Zaskakująca jest "elektryka" jaka kiedyś leciała po budynku
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek

Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek


Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek


Po drugiej stronie ulicy dziwna budowla, może przekaźnik elektryczny, hmmm
 Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek


Nagle na trawie między budynkami oczy me ujrzały jakieś białe coś, pierwsza myśl PIÓRKA, które wyfrunęły podczas trzepania poduszek. Jednak gdy podeszłam bliżej zobaczyłam stokrotki :-)
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek

Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek


 Trawka nieco jakby się ożywiła
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek


Te marne kluski na krzaku też nic nie obiecywały
po zbliżeniu się ku nim okazały się one być forsycji kwieciem :-)
Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek


Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek


Oryginalna wielkość po kliknięciu w obrazek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz