"Nie możesz zmienić świata ale możesz zmienić siebie" :-)
Poświęciłam się i zrobiłam ciasto z glutenem, którego nie mogę nawet spróbować,
buuu, muuu :-(
Jest obłędne, zapach gorącej czekolady i masła orzechowego sprawia, że umieram, niebo, ledwo się opanowałam by nie oblizać łyżki lub miski :-)
Już prawie godzina 20, a ciasto czeka na solenizanta - dzisiaj Dzień Mężczyzny :-)
Bardzo to zabawne, zawsze, u nas, był obchodzony Dzień Chłopca, no ale jak facetowi stuknie czterdziestka, to wypada zaczynać obchodzić Dzień Mężczyzny ;-) jak stare pierdziele, hłe hłe :-)
Wszystkie foremki schowane więc z tej okazji zakupiłam fajną dużą z grubego silikonu, naprawdę porządna forma
Przepis od Dorotki z Moich Wypieków http://www.mojewypieki.com/post/brownies-z-maslem-orzechowym
Składniki:
- 180 g masła
- 150 g gorzkiej czekolady
- 250 g cukru pudru
- 4 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 140 g mąki pszennej
- szczypta proszku do pieczenia
- 35 g kakao
- dodatkowo - 50 g gorzkiej czekolady, posiekanej
- 95 g masła orzechowego (typu 'crunchy' - z kawałkami orzeszków)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Czekoladę rozpuścić razem z masłem na
małym ogniu, mieszając (nie dopuścić do wrzenia). Zdjąć z palnika i
lekko przestudzić. Dodać cukier, jajka, ekstrakt, przesianą mąkę z
proszkiem, kakao. Zmiksować do połączenia się składników. Dodać
dodatkową posiekaną czekoladę i wymieszać szpatułką.
Do przygotowanej blaszki o wymiarach 18 x
29 cm (wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia) przelać gotowe ciasto,
wyrównać. Małą łyżeczką wykładać na górę masło orzechowe, wymieszać
końcówką noża, tworząc na powierzchni esy - floresy.
Piec w temperaturze 160ºC, przez około 30 -
40 minut. Gotowe brownie jest wypieczone i sprężyste z wierzchu, lepkie
w środku (czekolada oblepia patyczek), ale na patyczku włożonym w
środek nie powinno być śladów surowego ciasta. Wystudzić, pokroić
na kwadraty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz