"kroszę plucz do toalety"
Składniki:
200g czekolady mlecznej
100g czekolady gorzkiej
1/4 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki masła orzechowego
szczypta soli
1 łyżeczka pasty waniliowej lub jedna laska wanilii (wyskubać nasionka z całej laseczki)
Na filmiku metoda jak to zrobić :-)
Moje czekoladki robiłam w foremce do lodu, i te czekoladki są malutkie na jeden kęs ;-) Gdy zabrakło miejsca w foremce zrobiłam kilka w papierkach do muffinów. Nie mam stosownych narzędzi więc całość wykonałam przy pomocy małej łyżeczki, oj przydałby się maleńki pędzelek z silikonu, moje duże nijak się do tych czynności nie nadają :(
30 minut i roboty wraz z oczekiwaniem aż porządnie zastygnie czekolada i można się poczuć jak amerykanin albo nawet i jak amerykanka, znaczy jak tapczan :-)
Czekoladki mega super hiper wypasione i pyszka, słony smak, przełamany słodką czekoladą.
No i nie byłabym sobą gdybym nie pomarudziła ;-P dla mnie jednak były zbyt słodkie następnym razem zrobię w samej gorzkiej czekoladzie :-)
V. po ugryzieniu, zerwał się wraz z całym biurkiem i wykrzyknął w zachwycie "KOCHAM CIĘ!!!!" aż się wystraszyłam, haha.
Dla Niego te czekoladki były niespodzianką, zrobiłam cichaczem gdy obiad konsumował, hyhy, więc się nie spodziewał takiego deseru :-)
Wniosek: jak mężczyźnie niewiele potrzeba by mógł poczuć się jak w niebie, my kobiety za to wybredne jesteśmy za bardzo :-)
Czekoladki po wyjęciu z lodówki
Duży format
i maleńkie
te czarne kropki to nie mrówki, a moja laska, waniliowa znaczy :-)
te czarne kropki to nie mrówki, a moja laska, waniliowa znaczy :-)
zdjęcie oryginału
A to nie, to nie ciasteczko, a sos z kaczki zamrożony
dziś na jutro robię goloneczki indycze :-)
Gratuluję, bo wyszły Ci naprawdę piękne!
OdpowiedzUsuńOoo! Dziękuję bardzo :-)
OdpowiedzUsuń