Moja zapuszczona dzicz na chwilkę przed wyrwaniem do gołej ziemi :(
Uwielbiam patrzeć na dynie ozdobne :-)
Turbany poszalały, no nigdy nie widziałam takich mutantów z wodogłowiem, te czapeczki powinny być maleńkie, takie ledwo ledwo zakrywające główkę :D
Amarantus był i go już ni mo!
zostały po nim jedynie amarantowe łodygi,
patyczki w kolorze brązowym to amarantus cięty w zeszłym roku
patyczki w kolorze brązowym to amarantus cięty w zeszłym roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz