wtorek, 27 marca 2018

Solony karmel

Cytat dnia:
By poznać drugiego człowieka, wystarczy choć raz zrobić coś wbrew jego woli


      Taki karmel to idealny przyjaciel kobiety, mężczyźni też za niego dadzą się pokroić ;-)
Jest znakomitym dodatkiem do kawy z mlekiem, herbaty po angielsku, na tosty, wafel ryżowy, na kanapkę, jako polewa do ciasta, do deserów, wyśmienity do maczania w nim słonych paluszków :-) z bitą śmietana i bananem to jest bajka! :D i jest podstawą do wykonania lodów karmelowych z solą.


Karmel nr1
         Wykonanie karmelu z tego przepisu jest bardzo proste,
proporcje są idealne nic nie ma prawa się grudkować w gotowym wykonanym produkcie,
karmelu będzie wystarczająca ilość, nie za dużo nie za mało, sam karmel jest korówkowy lecz bardzo aksamitny i maślany.

1/4 szkl cukru
8 łyżeczek śmietany 30-36%
2 łyżki masła
1/3 łyżeczki soli

Cukier wsypać do małego rondelka (najlepiej ze stali nierdzewnej, emaliowany możę się przypalić)
nastawić na najmniejszy ogień i czekać.
Gdy od środka zacznie się cukier topić zacząć mieszanie (najlepiej drewnianym narzędziem) i robić to od zewnętrznych ścianek ku środkowi tak by całość miała identyczną konsystencję.
Czekać aż całość się ładnie połączy i w mig ściemnieje, dodać masło, wymieszać i wlać ostrożnie śmietanę i dodać sól.
I teraz mieszać jak wariat, szybko bo zrobiły się mega twarde kluski ale ten etap przejdzie, cierpliwie wiosłować drewnianą łyżeczką albo pałeczką do czasu aż konsystencja się ujednolici, no i gotowe. Przelać do czystego małego słoiczka, zakręcić, ostudzić i odłożyć do lodówki. Nie bać się, że jest zbyt rzadkie, na drugi dzień gdy się obudzicie będzie idealny karmel.
To jest mała ilość produktów można ćwiczyć :-)


Karmel nr2
       Drugi karmel jest nieco inny, bardziej wyrazisty, mniej maślany, z charakterem.
Wyjdzie go sporo więcej z tych proporcji. Ale jest jedno ale, zostaje na dnie niewiele maleńkich grudek, ale tego nie trzeba przelewać do słoiczka.

100g cukru
45g masła
60ml śmietany 30-36%
1/2 łyżeczki soli

procedura i kolejność ta sama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz